Witajcie dziś już ponownie!
Postanowiłam podzielić się z wami również moimi wcześniejszymi doświadczeniami.
Postanowiłam podzielić się z wami również moimi wcześniejszymi doświadczeniami.
Otóż kiedyś ważyłam 66kg przy wzroście 167cm. Tak tak byłam grubaskiem :) Postanowiłam ćwiczyć i tak też wpadłam na facebook-u na ćwiczenia Ewy Ch. (oczywiście nie potępiając) byłam pod wielkim wrażeniem metamorfoz jakie były tam umieszczane. Jednak po już drugim treningu z płyty "Skalpel" nie skończył się on dla mnie rewelacyjną figurą czy chociaż 2cm ubytku z jakiejkolwiek części mojego ciała ale poważną kontuzją kostki po czym odłożyłam płyty dość kosztowne głęboko do szuflady. Jednak w ubiegłym tygodniu znów postanowiłam spróbować po ponad 2-letniej przerwie od Ewy i moja kostka znów uległa kontuzji już nie aż tak poważnej ale dość bolesnej, po tym doświadczeniu płytę tą schowałam bardzo głęboko i postanowiłam już nigdy do nich nie powrócić. Zraziłam się strasznie!
Obecnie ważę 57kg do tej wagi pomogły mi dojść filmiki Mel B. i XhitDaily które możemy znaleźć na youtube. A które nie doprowadzały mojej kostki do kontuzji czy nawet malutkiej boleści, dlatego też serdecznie polecam jeżeli chcecie zmienić swoje ciało i nie uleć kontuzji;p
Będę tu dodawać wszystkie treningi które robię aby wam pomóc w szukaniu fajnych, ciekawych choć męczących treningów:)
Będę tu dodawać wszystkie treningi które robię aby wam pomóc w szukaniu fajnych, ciekawych choć męczących treningów:)
A za mną dziś już 3trening ukończony, i szczerze mówiąc padam na twarz!
Kalendarz motywujący:
i trening:
Pozdrawiam!:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz